Świąteczny Czas
-
Boże Narodzenie 2023
Ho! Ho! Ho! Świąteczny Czas trwa na całego. Kocham każdą jego chwilę
i celebruję wszelkie przedświąteczne czynności. Przygoto...
Tu gniazduję:
20 sierpnia 2013
Ale Jungfrau. Alpy
Tematyka:
Krajobrazy
Autor:
ela elgry
Jan Kasprowicz. Z wichrów i hal, Z Alp.
Granitów srebrny zrąb
w przewiewnych fioletach,
sprzędzoną z śniegów mlecznych,
po mgieł sinawych grzbietach,
i prawd strzelistych,
wiecznych.
/.../
Tak przędzie sobie tkań,
ze śniegów tkań promienną,
Milczących pani skał,
ta Jungfrau niewzruszona.
/.../
A Jungfrau z chmurnych szarf
na skroniach swego szczytu
Śnieżysty przędzie haft
i milczy, niewzruszona.
18 sierpnia 2013
Ale droga nad przepaścią w Czufut-Kale. Krym
Tematyka:
Krajobrazy
Autor:
ela elgry
Czufut-Kale - skalne miasto
i średniowieczne miasto-twierdza
w zachodniej części Krymu
- 2,5 km od Bachczysaraju
|
Kiedy
usiadłam na skraju ścieżki nad przepaścią i popatrzyłam w dal, to
wyobraziłam sobie wieszcza Adama Mickiewicza, jak siedzi w tym samym miejscu, macha
nogami i... układa w myślach strofy sonetu... starając się przezwyciężyć
strach.
Zdawało mi się, że jestem na "minarecie
świata"... Brakło tchu...
A teraz słów brak, by opisać... "Bo w żyjących języku nie ma na to
głosu"...
Ale Ajudah. Krym
Tematyka:
Chwilówki,
Krajobrazy
Autor:
ela elgry
A. Mickiewicz, Sonety krymskie
Adam Mickiewicz
na Judahu skale
Olej na płótnie
Walentego Wańkowicza
|
Góra Ajudah i Morze Czarne |
Góra Ajudah i Morze Czarne |
Płynęłam
statkiem spacerowym z Jałty do Ałuszty i długo... długo obserwowałam górę Ajudah.
Odczuwałam wewnętrzny spokój. Zdawało mi się, że żyję w harmonii z tym, co mnie
otacza. Boję się wody, a morze, kiedy jest spienione - takie jak w
pierwszej - dynamicznej części sonetu Adama Mickiewicza pt."Ajudah"
- budzi we mnie grozę. Tego dnia było jednak spokojne i czułam się bardzo
"swojsko" i bezpiecznie. Słońce zachodziło...
Zobaczyłam, jak morze mieni się i lśni. Zupełnie, jak w sonecie... to
srebrne, to tęczowe... I choć chwilami czarne, to... po prostu piękne i nie
wzbudza już lęku, niepokoju i zagrożenia. Nie wiem, czy taka
"ilustracja" sonetu jest trafna, ale to właśnie chciałam oddać na tym
zdjęciu. Taki spokój i harmonię... Nawet ptak swoim kształtem "zharmonizował"
się z linią góry. Uspokojenie... oswojenie... pogodzenie się... jak w
drugiej części sonetu.
Ciekawe, czy Wieszczowi by się to zdjęcie spodobało?
Ciekawe, czy Wieszczowi by się to zdjęcie spodobało?
"Kto poetę chce zrozumieć,
Musi pójść w kraj poety"
Musi pójść w kraj poety"
13 sierpnia 2013
12 sierpnia 2013
11 sierpnia 2013
10 sierpnia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)